POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
Finalna_wyprzedaz_b2bBanner 120 x 600
reklama
reklama
reklama
Podpisanie umowy z gazowej Polski z Rosją zostałoby negatywnie ocenione przez Ukraińców.

/26.04.2013/ Ekskluzywna wypowiedź dla Komentator Europa-Niemcy-Polska jaką udzielił ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malskyj

Krzysztof Tokarz. : Panie ambasadorze, czy Ukraina obawia się, że Polacy budują za plecami Kijowa rurociąg z Rosją?

Markijan Malskyj.: Wychodzimy z założenia, że Ukraina i Polska są partnerami. Oczywiście jesteśmy wdzięczni za szybką reakcję władz Polskich - prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tuska. Prezydent Komorowski powiedział, że nie podejmie żadnego kroku, który zagrażał by interesom narodowym Ukrainy. Polska nie wykorzysta rurociągu i gazu jako instrumentu politycznego w stosunkach między sobą. Bardzo ważne jest też to, że dzisiaj Polska i Ukraina w dużym stopniu gwarantują bezpieczeństwo energetyczne w tym regionie Europy.

KT: Czy gdyby, rozpatrując czysto hipotetycznie, doszłoby jednak do podpisania umowy, która byłby niekorzystna dla Ukrainy, byłoby to oceniane negatywnie?

Markijan Malskyj: Każda podpisana umowa, która może być negatywna dla Ukrainy, będzie źle oceniana. Jednak między nami od wielu lat istnieją tak dobre stosunki gospodarcze i polityczne, że podpisanie każdej umowy w takiej sytuacji wymaga rozważana na temat wartości partnerstwa strategicznego. Wierzymy w to, że odpowiedzialność  kraju, a szczególnie odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne, nie pozwoli wykorzystać kwestii gazowych jako instrumentu politycznego.