POLITYKA   Komentator. Europa-Niemcy-Polska  
reklama
reklama
reklama

Kontrowersyjny szef PE Martin Schulz znów atakuje państwa Europy Środkowo- Wschodniej


Mateusz Kurowski


/ 16.09.2016 / Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, w wywiadzie dla dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" znów atakuje kraje Europy – Środkowo – Wschodniej. Tym razem zarzuca krajom Europy Środkowo-Wschodniej, że podczas kryzysu uchodźczego zostawiły ponoszące największe ciężary kryzysu Niemcy "na lodzie". Stronnicza postawa idola lewicy Schulza znów dzieli Europejczyków na tych lepszych z zachodu i tych gorszych ze wschodu.

Tradycyjnie winą obarczył za wszystko jednych a wybielił Niemcy. Lewicowy polityk , woli nie dostrzegać tego, że Niemcy stosowały wobec innych krajów "moralny imperializm". Schulz w wywiadzie dla FAZ wychwalał natomiast niemiecki rząd, który ot nie polenił błędów – chociaż sama Merkel o tym mówiła – lecz „uznał problem”. Schulz użalał się natomiast nad ciężkim losem Niemiec, które są największym krajem Unii Europejskiej i muszą w związku z tym ponosić największe ciężary".

Obecny przewodniczący PE to nie postać, która nie buduje mostów, lecz dzieli narody  i państwa w Unii Eurpjeksiej swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami. I tym razem nie omieszkał w sowim stylu zaatakować krajów Europy Środkowo- Wschodniej "Inne państwa pozostawiły jednak Niemcy na lodzie" - zauważył krytycznie polityk niemieckiej lewicowej partii SPD.

reklama













Schulz wypominał Polakom, że to czerpią korzyści z Niemców. Schulz mówił, że Niemcy ponoszą "ogromne koszty" pomocy udzielanej krajom, które teraz odmawiają przyjęcia uchodźców. Przewodniczący PE wysuwał pogróżki, że RFN ma w związku z tym prawo powiedzieć: "W takim razie musimy porozmawiać o polityce europejskiej i podziale obciążeń". 17 mld euro, które Polska dostaje netto co roku z budżetu UE "są współfinansowane przez ciężko pracujących ludzi w Niemczech". To karygodne słowa kontrowersyjnego szefa PE.

Ale nie poprzestał na tym. Wpływowy polityk niemieckiej lewicy porównał unijną politykę wobec Rosji z kryzysem migracyjnym. „Członkowie Unii, którzy czują się zagrożeni przez Rosję, otrzymali militarną pomoc, a także "praktyczną solidarność" w formie sankcji przeciwko Rosji. Gdy jednak "przychodzą uchodźcy, te same kraje, które jeszcze wczoraj domagały się – z powodzeniem – solidarności, mówią teraz, że nie są gotowe, by cokolwiek uczynić" - krytykował szef PE”.

Kolejny już raz idol lewicy udowadnia, że jest kontrowersyjnym politykiem, reprezentucyjącym interesy tylko jednych. Natomiast ostro występującym przeciwko innym Europejczykom. Tym razem nie tylko Polakom, jak to u niego bywało, oberwało się innym krajom Europy Środowo – Wschodniej. Taki ktoś na czele PE to prawdziwa katastrofa. Postać która bardzo skutecznie skłóca jednych z drugimi. Jako szef PE byłby potrzebny ktoś łączący i dający gwarancję, że UE będzie scalana, a nie dzielona. Obecny szef PE “rozgrywa Europę” poprzez dolewanie oliwy do ognia aroganckimi występami w mediach.   


 

Źródło: www.faz.net i Onet.pl

kawa Image Banner 750 x 200
enilome image banner 250x250
2015-06-30 Image Banner 180 x 150
0908film film_120px_600px Image Banner 120 x 600