Zaostrza się polityczny spór w Niemczech. To Merkel winna jest porażki CDU w wyborach regionalnych w Meklemburgii
/ 06.09.2016 / W Niemczech zwiększył się na sile spór polityczny między CDU a jej
bawarskim sojusznikiem CSU. Konflikt ciągle toczy się wokół j jednej sprawy, o politykę
migracyjną. Premier Bawarii Horst Seehofer obciąża winą rząd Angeli Merkel odpowiedzialnością
za porażkę CDU w wyborach regionalnych w Meklemburgii.
Seehofer w wywiadzie dla bawarskiego
dziennika "Süddeutsche Zeitung" bez ogórek oznajmił, że partie chadeckie (CDU i CSU)
znalazły się w skrajnie niebezpiecznej sytuacji.
Jak zaznaczył bawarki polityk, wyborcy mają powyżej uszu polityki uprawianej przez
rząd w Berlinie. Szefem CSU nie omieszkał wypomnieć Merkel, że jego "liczne apele
o zmianę polityki migracyjnej" nie zostały wysłuchane. "Katastrofalny wynik" wyborów
w Meklemburgii to skutek ignorowania tych propozycji -
Nawet sama kanclerz częściowo przyznała, że ponosi odpowiedzialność za słaby wynik CDU w Meklemburgii. Nie ukrywała, że sama też nie nie zadowolona z tej sytuacji. Wprawdzie zapowiedziała, że będzie walczyć o odzyskanie zaufania wyborców, lecz nic nie mówiła o wycofaniu się z błędnej, fatalnej polityki migracyjnej swojego rządu. A bez tego nie może być przecież mowy o odzyskaniu zaufania. Powiedziała, że jej wcześniejsze decyzje dotyczące uchodźców były jak najbardziej słuszne. Jej rząd już "sporo osiągnął" zmniejszając liczbę imigrantów i zapewnił im warunki do integracji. A te słowa niemieckiej szefowej rządu oznaczają, że ta nic sobie nie robi z ostrzeżenia jakie dostała od wyborców i najwyraźniej nie zrozumiała z tej lekcji jaką udzielili jej Niemcy w M Meklemburgii. Wygląda na to, że dalej będzie brnąc w samobójczą i destrukcyjną politykę.
Seehofer nie ukrywał w rozmowie "Süddeutsche Zeitung", że wyniki osiągnięte przez
CDU w Meklemburgii są "kontynuacją katastrofalnych rezultatów" z marca w Badenii-
Źródło: www.interia.pl, "Süddeutsche Zeitung"