Walka o piłkarskie talenty w Niemczech. "Gramy dla Polski"
/ 06.06.2016 / "Łowcy talentów" wyciągają wnioski z przeszłości, kiedy swego czasu
nie zauważono potencjału Podolskiego, Klosego czy Trochowskiego. Dziś w Niemczech
działa polska sieć skautingu oraz portal „Gramy dla Polski”.
Tomasz Rybicki to dla Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) prawdziwa wygrana na
loterii. Jest jednym z 70 skautów wyszukujących dla PZPN-u w Europie i na świecie
najbardziej utalentowanych młodych piłkarzy polskiego pochodzenia. Rybicki ze społecznikowskim
zacięciem jeździ od 2010 roku z meczu na mecz po całych Niemczech.Trzy lata temu
założył dodatkowo portal internetowy „Gramy dla Polski” i pomysł okazał się strzałem
w dziesiątkę. Aktualnie na stronie zameldowanych jest około 340 młodych piłkarzy
z całego świata, w tym ponad 200 z samych Niemiec. Strona jest nie tylko bazą danych
o zawodnikach, lecz dostarcza informacji na temat możliwości wzięcia udziału w testach
i obozach szkoleniowych PZPN. To również kompendium wiedzy o polskiej piłce nożnej
w kraju i za granicą oraz baza ciekawych linków. Dzięki wstawionemu na stronę profilowi
młodzi piłkarze mają szansę znaleźć się w polu zainteresowań polskich trenerów kadry.
– Kiedy strona ruszyła 3 lata temu, mieliśmy może 2-3 talenty, które nadawały się
do reprezentacji młodzieżówki. Obecnie 70 dzieci jeździ do Polski na testy i na obozy
szkoleniowe, z tego ponad 30 piłkarzy gra aktualnie w reprezentacjach młodzieżowych
w różnych kategoriach wiekowych – mówi skaut Tomasz Rybicki. Zainteresowanie jest
coraz większe. Miesięcznie stronę odwiedza ponad 30 tys. użytkowników.
Naprawić błędy z przeszłości
Polska sekcja skautingu działa w Niemczech od 9 lat. Jednak zdaniem jej inicjatora
Macieja Chorążyka z PZPN dopiero od niedawna przeżywa ona swoje apogeum. Projektem
zarządza osobiście wiceprezes PZPN Marek Koźmiński. Polskie władze piłkarskie wyciągnęły
wnioski z wcześniejszej polityki kadrowej, kiedy przespano takie talenty jak Lukas
Podolski, Miroslaw Klose, Piotr Trochowski czy Lukas Sinkiewicz.
Dzisiaj to właśnie zasługa Tomasza Rybickiego, że Dawid Kopacz i Robin Wodniok (obaj
w Borussii Dortmund - U17 ), Michał Olczyk (Schalke 04, U19) , Marco Drawz (Hamburger
SV U17) czy Riccardo Grym i Jakub Bednarczyk (obaj w Bayer Leverkusen U17) grają
w reprezentacjach młodzieżowych Polski, a nie Niemiec. Skaut jest w stałym kontakcie
ze swoimi podpiecznymi i ich rodzicami.
Źródło: Deutsche Welle http://www.dw.com/pl/walka-o-pi%C5%82karskie-talenty-w-niemczech-gramy-dla-polski/a-19307660