Obrazy wojny
KRZYSZTOF RUCHNIEWICZ
/ 21.08.2015 / Przed kilkoma tygodniami w Muzeum Śląskim w Görlitz otwarto wystawę
czasową pt. „Sztuka czasu wojny 1914-
Wislicenus Ostfront Foto SMG
Ubiegłoroczne obchody 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej odbiły sporym echem. Zorganizowano wystawy, urządzono konferencje i dyskusje, ukazały się nowe publikacje. W Polsce Wielka Wojna nie jest jednak traktowana jako tzw. „nasza wojna“. Ginie w cieniu innych wydarzeń XX wieku. Tylko jeden przykład z kultury masowej. Na Światową Wystawę Expo 2010 w Szanghaju przygotowano krótki film animowany, który miał prezentować w popularny sposób tysiącletnie dzieje Polski (polski pawilon odwiedziło wtedy ok. 5 mln. osób). Zadania podjął się autor wielokrotnie nagradzanego filmu „Katedra“, Tomasz Bagiński. I wojnę światową właściwie pominął, akcentując jedynie rok 1918 i odzyskanie niepodległości.
Nie oznacza to, że nie podjęto próby zwrócenia uwagi na działania I wojny światowej
w Europie Środkowo-
Gosen Reiter Foto SMG
Niewątpliwie jednak brakowało przedsięwzięcia wystawienniczego, które dotyczyłoby
tej części Europy. Lukę – przynajmniej częściowo – wypełnia otwarta kilka tygodni
temu w Śląskim Muzeum w Görlitz czasowa wystawa pt. Sztuka czasu wojny 1914-
Wislicenus Konstantinow Foto SMG
Na wystawie w Görlitz zaprezentowano prace malarza powstałe w czasie wojny. Mimo iż został przyjęty jako tzw. malarz wojenny, jego prace dalekie są od zachwytu walką i mitologizowaną ofiarą krwi. Znalazły się wśród nich sceny z życia codziennego na froncie wschodnim (ziemie polskie). Malarz uwiecznił panoramy miast, detale architektoniczne. Interesowały go scenki rodzajowe, które pokazywały relacje między ludnością polską a żołnierzami niemieckimi. Był bacznym obserwatorem zmagań wojennych. Nie interesowały go jednak sceny batalistyczne, dużo uwagi poświęcił natomiast negatywnym przejawom wojny: zniszczeniom, cierpieniu rannych czy jeńcom wojennym. Można w nich dostrzec ogromne pragnienie zakończenia tych zmagań, przywrócenia pokoju i powrotu do normalności życia ludzkiego. Obraz zniszczonego kościoła w Brochowie nad Bzurą, miejscu chrztu Fryderyka Chopina, w sposób symboliczny artysta namalował w kolorze jaskrawo czerwonym. Może być on interpretowany jako rana, krwawiące ciało europejskiej cywilizacji.
Wislicenus Brochow Foto SMG
Wystawie towarzyszy starannie wydany po polsku i niemiecku katalog. Zamieszczono
w nim teksty autorstwa Johanny Brade oraz historyka z Bundesinstitut für Kultur-
J. Brade bliżej przedstawiła nieznane szerzej rysunki syna laureata Literackiej Nagrody
Nobla, Gerharda Hauptmanna, Ivo Hauptmanna. Jednak lektura tego artykułu wywołuje
pewien niedosyt. Czytelnik zapewne chętniej dowiedziałby czegoś więcej o stosunku
G. Hauptmanna do I wojny i poznał dalsze losy jego synów-
Zimbal, Tod als Trommler, Foto SMG
Historyk z Oldenburga, Tobias Weger główną uwagę poświęcił na krótką rekonstrukcję najważniejszych wydarzeń na Śląsku w czasie I wojny światowej. Dotąd nie był to temat, który często gościł w pracach niemieckich historyków. Bez wątpienia ten artykuł oraz następny poświęcony wskrzeszeniu państwa polskiego tworzą ważne tło historyczne dla całej wystawy. Niemiecki widz może dowiedzieć się o „przemilczanej wojnie na wschodzie“, nie tylko o działaniach wojennych, ale i o polityce okupacyjnej na ziemiach polskich. Nie są to także tematy specjalnie znane w Polsce. Dwujęzyczna wystawa pozwala zapoznać się z nimi zwiedzającym z obu stron granicy.
Ivo Hauptmann Foto SMG
Wystawę można oglądać do końca października b.r. Powinni zainteresować się nią nauczyciele z Polski i Niemiec, gdyż oferuje ona ciekawe inspiracje i materiały do lekcji historii. Pokazuje bardzo zróżnicowane spojrzenie na wojnę, przypomina początkowy nią zachwyt i jego odzwierciedlenia w pracach niemieckich artystów, ale także grozę wojny z jej wszystkimi negatywnymi przejawami, śmiercią setek tysięcy żołnierzy i cywilów, wielką ilością kalek, ogromnymi zniszczeniami, głodem, czy przymusowymi masowymi migracjami.
Zob. Johanna Brade, Tobias Weger, Kunst zur Kriegszeit 1914-
Dziękuję Muzeum Śląskiemu w Görlitz za udostępnienie zdjęć.
Źródło: fotografia i tekst http://krzysztofruchniewicz.eu/obrazy-